Jeżeli będzie trwało w was to,
co słyszeliście od początku,
to i wy będziecie trwać w Synu i w Ojcu.
A obietnicą tą, daną przez Niego samego, jest życie wieczne. (...)
to i wy będziecie trwać w Synu i w Ojcu.
A obietnicą tą, daną przez Niego samego, jest życie wieczne. (...)
Toteż trwajcie w Nim tak,
jak was nauczył.
Teraz właśnie trwajcie w Nim, dzieci,
abyśmy, gdy się zjawi, mieli w Nim ufność
i w dniu Jego przyjścia nie doznali wstydu. (1 J 2, 24-25.27-28)
W dzisiejszym Słowie słyszę jak refren: "trwaj"... Jezus dobrze mnie zna, więc wie, z czym mam problem... Że słomiany zapał to zjawisko dość często występujące w moim życiu... I właśnie dlatego z jednej strony dopuszcza wielokrotnie (bo jest świetnym Pedagogiem!), żeby ów ogień wzniecony na słomie moich szczytnych zamiarów i planów szybko zgasł... - bo chce przypomnieć, że tu chodzi o to, by na Nim to oprzeć, na Nim budować i Jego ogniem rozpalać... A z drugiej wytrwale przynagla - rób to, co możesz, ze wszystkich sił, próbuj...
Modlę się dziś słowami modlitwy św. Ignacego:
Duszo Chrystusowa, uświęć mnie.
Ciało Chrystusowe, zbaw mnie,
Krwi Chrystusowa, napój mnie.
Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie.
Męko Chrystusowa, pokrzep mnie.
O dobry Jezu, wysłuchaj mnie.
W ranach swoich ukryj mnie.
Nie dopuść mi oddalić się od Ciebie.
Od złego ducha broń mnie.
W godzinę śmierci wezwij mnie.
I każ mi przyjść do siebie,
Abym z świętymi Twymi chwalił Cię,
Na wieki wieków. Amen.
Ciało Chrystusowe, zbaw mnie,
Krwi Chrystusowa, napój mnie.
Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie.
Męko Chrystusowa, pokrzep mnie.
O dobry Jezu, wysłuchaj mnie.
W ranach swoich ukryj mnie.
Nie dopuść mi oddalić się od Ciebie.
Od złego ducha broń mnie.
W godzinę śmierci wezwij mnie.
I każ mi przyjść do siebie,
Abym z świętymi Twymi chwalił Cię,
Na wieki wieków. Amen.
Komentarze
Prześlij komentarz